sobota, 16 maja 2015

Wkłucie na udzie - moje odczucia

Będąc w szpitalu na szkoleniach dowiedziałam się, że można też wkłucie zakładać na udzie. Wcześniej jakoś nigdy nie próbowałam zakładać tam wkłucia, tak więc przy najbliższej okazji postanowiłam spróbować wkłucia w nowym miejscu. Na udach, tak samo jak na ramionach nie mam zrostów, bo są one nieużywane od 2010 roku (wtedy to przeszłam z penów na pompę). Te miejsca są więc również nie nainsulinowane. Po 2 godzinach od założenia wkłucia, a miało to miejsce standardowo przed obiadem, cukier był na poziomie 205 mg/dl, ale później sam ładnie spadł. Cukry trzymały się dobrze przez całe 3 dni, więc insulina dobrze się wchłaniała. Następne wkłucie w szpitalu również założyłam na udo, kolejne w domu również. Niestety po dwóch ostatnich zostały mi nieładne czerwone odczyny, a wyjmowanie ostatniego wkłucia zakończyło się niestety potokiem krwi :-/ Wkłucie na udzie jest też niestety średnio wygodne - bardzo łatwo wyrwać je w trakcie ściągania spodni czy bielizny podczas korzystania z toalety/ rozbierania się. 

Plusy:
  • dobre wchłanianie się insuliny
Minusy:
  • łatwo wyrwać wkłucie
  • odczyny
  • przy większym wysiłku możliwe hipoglikemie.

Jak widać minusów jest więcej jak plusów, więc raczej do wkłucia na udzie już nie wrócę. Do wypróbowania zostały mi jeszcze tzw. "boczki"- kiedyś już próbowałam, ale ból był taki, że nie dałam rady się tam wkłuć :(

A jak tam u Was z wyborem miejsc na wkłucia? Próbowaliście na udzie? :)

4 komentarze:

  1. Moimi standardowymi miejscami wkłuć są brzuch i uda, a w okresie wakacyjnym także ramiona, ze względu na to, że jest łatwiejszy dostęp do wkłucia i nic o nie nie wadzi. Kiedyś jeszcze robiłam sobie wkłucia powyżej pośladków, ale niestety pojawił się tam lekki zanik tkanki, dlatego od razu zaprzestałam wkłuwania się w te miejsca. Uważam, że brzuch jest moim ulubionym miejscem, natomiast wkłucia w uda są po to aby go troszkę odciążyć.

    Tak przy okazji bardzo fajny pomysł na posty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz :) U mnie z brzuchem niestety jest połowiczny problem, bo mam bliznę po wycięciu wyrostka i prawa strona brzucha odpada jako miejsce na wkłucia mimo że miejsce jakieś de facto jest, ale niestety po dwóch dniach boli niemiłosiernie :(

      Usuń
  2. Ja generalnie od pompy odeszłam (jestem tancerką i niestety pompa strasznie przeszkadza,przynajmniej mi) ale gdy jeszcze byłam 'pompiarzem' to wkłucia miałam tylko na udach. Na brzuchu wkłucie nie wytrzymywało choćby przed jeden dzień,bo pare h po wkłuciu igła się zaginała :( a na ramieniu jakoś nie potrafię się odważyć,ale jeśli na wakację przeproszę się z pompą to muszę spróbować zrobić tam :) jest wygodniej? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu wygodniej jest na ramieniu niż na udzie, na pewno jest mniejsze ryzyko wyrwania wkłucia- w końcu częściej ściągamy dolną część garderoby niż górną w ciągu dnia :)

      Usuń